07.03 - 26.03.2008r.
|

|
|
|
|
|
Wystawa
dotyczy twórczej interpretacji pojęcia czasu w odniesieniu do fotograficznej
ekspozycji. W swoich pracach
wykorzystuję budowę materiału barwnego składającego się z trzech warstw światłoczułych
uczulonych na podstawowe barwy tzn. czerwoną, zieloną
i niebieską. W wyniku naświetlania i wywołania powstają więc w
poszczególnych warstwach obrazy barwnikowe. Obrazy te nakładają się na
siebie tworząc wielobarwną fotografię.
Natomiast ja wykorzystuję specyfikę materiałów barwnych niejako wbrew
„instrukcji obsługi” materiału barwnego. Podczas mojego fotografowania
następuje swoiste rozwarstwienie czasu. Różne części obrazu odpowiadają różnym
odcinkom czasu. Fotografia ta stanowi więc swoiste rozwarstwienie czasu. Nazwałem
ten projekt paralaksą czasu w nawiązaniu do tzw.
paralaksy w prostych aparatach celownikowych., czyli różnicy w widzeniu
celownika i obiektywu. Jeżeli takimi aparatami fotografujemy obiekt zbyt blisko
położony względem aparatu, to uzyskany obraz nie pokrywa się z obserwowanym
przez celownik. Tak samo dzieje się w moich pracach, gdyż istnieje różnica
pomiędzy tym, to co widzi oko i tym co zostało zarejestrowane
przez aparat. Jeżeli upraszczając przyjmiemy, iż aparat rejestruje
rzeczywistość, tworzy ją i przekształca, to moje fotografie ilustrują cały
ten proces.
Od strony wizualnej fotografie te przedstawiają naturalny, niezniekształcony
obraz elementów nieruchomych, natomiast elementy ruchome (ludzie, pojazdy, fale
morza) zarejestrowane są jako swoiste barwne fantomy i to one stanowią świadectwo
upływającego czasu. Moja strategia artystyczna opiera
się na wykorzystywaniu cech fotografii ujawnionych dopiero w procesie
autorskiej interpretacji technologii materiału światłoczułego.
Prace
te wpisują się w próbę wizualizacji czasu i ruchu a także w te realizacje,
które pokazują różnice pomiędzy naszym widzeniem a widzeniem aparatu.
Zbigniew
Tomaszczuk
Zbigniew
Tomaszczuk - "PARALAKSA
CZASU"
Wstecz